Kwaśne jabłko

Okładka książki Kwaśne jabłko Joanna Karpowicz, Jerzy Szyłak
Okładka książki Kwaśne jabłko
Joanna KarpowiczJerzy Szyłak Wydawnictwo: timof i cisi wspólnicy komiksy
56 str. 56 min.
Kategoria:
komiksy
Wydawnictwo:
timof i cisi wspólnicy
Data wydania:
2017-09-01
Data 1. wyd. pol.:
2017-09-01
Liczba stron:
56
Czas czytania
56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365527523
Tagi:
komiksy przemoc domowa przemoc wobec kobiet patriarchat
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Zeszyty komiksowe #37: Horror Jacek Adamiec, Albedo, Artur Biernacki, Michał Błażejczyk, Mar Bogdanis, Dawid Bordewicz, Edyta Bystroń, Paweł Chmielewski, Wojciech Ciesielski, Justyna Czaja, Michał Czajkowski, Kamil Dukiewicz, Daniel Gizicki, Dawid Głownia, Leszek Górka, Dominika Gracz-Moskwa, Jakub Jankowski, Urszula Jęsiak, Karol Jesiołkiewicz, Damian Kaja, Tomasz Kontny, Marta Kostecka, Daniel Koziarski, Piotr Marzec, Tomasz Niewiadomski, Unka Odya, Marcin Ponomarew, Tomáš Prokupek, Tomáš Prokůpek, Artur Ruducha, Adam Rusek, Marcin Rustecki, Antoni Serkowski, Anna Maria Sutkowska, Adam Święcki, Dominik Szcześniak, Piotr Szulc, Jerzy Szyłak, Rafał Otoczak Tomczak, Michał Traczyk, Marek Turek, Anna Turkiewicz, Artur Wabik, Grzegorz Wawrzyńczak, Karol Weber, Olga Wieszczyk, Patryk Wójcik, Dennis Wojda, Michał Wolski, Przemysław Zawrotny, Zvyrke, anka.marja, xuh
Ocena 0,0
Zeszyty komiks... Jacek Adamiec, Albe...
Okładka książki Benek Dampc. Strange Places Maciej Pałka, Jerzy Szyłak
Ocena 6,6
Benek Dampc. S... Maciej Pałka, Jerzy...
Okładka książki RELAX nr 38 Julian Bohdanowicz, Tomasz Broda, Caza, Maciej Czapiewski, Ryszard Dąbrowski, Caryl Férey, Daniel Gizicki, Alexandro Jodorowsky, Janek Koza, Marcin Lechna, Andreas Martens, Axel Medellín, Tomasz Minkiewicz, Jakub Rebelka, Corentin Rouge, Krzysztof Skiba, Kamil Śmiałkowski, Jerzy Szyłak, Brandon Thomas, Paweł Timofiejuk, Pete Woods
Ocena 7,4
RELAX nr 38 Julian Bohdanowicz,...
Okładka książki Wampiurs Wars Jan Plata-Przechlewski, Jerzy Szyłak
Ocena 6,3
Wampiurs Wars Jan Plata-Przechlew...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
94 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
260
10

Na półkach: , ,

Ile znacie dzieł kultury które pokazują przemoc?
A ile które pokazują jak na nią reagować?
Komiks Jerzego Szyłaka I Joanny Karpowicz jest kolejną pozycją należącą do pierwszej kategorii. Nie znajdziecie w tym komiksie co zrobić będąc świadkiem/świadkiniom tak brutalnych scen, ani będąc tym bardziej ofiarą. Na końcu nie ma też kontaktów, informacji gdzie można byłoby uzyskać pomoc w takich przypadkach.
Sam komiks jest mieszanką scen gore w których leje się krew po ścianach oraz groteski gdzie mamy sceny tak archetypowe, wyjęte wprost z kawałów czarnego humoru o biciu żony przez zasłoną zupę, że aż kuriozalne. Pojedyncze sceny gdzie widzimy śmiejącego się z poronienia kobiety lekarza albo męża który śmieje się z tego że gwałci swoją żonę.
Czyta się krótko i to jest chyba jedyna zaleta. Temat nie został potraktowany poważnie i z należytą wrażliwością. Marnotrawco czasu i szczególnie pieniędzy.

Ile znacie dzieł kultury które pokazują przemoc?
A ile które pokazują jak na nią reagować?
Komiks Jerzego Szyłaka I Joanny Karpowicz jest kolejną pozycją należącą do pierwszej kategorii. Nie znajdziecie w tym komiksie co zrobić będąc świadkiem/świadkiniom tak brutalnych scen, ani będąc tym bardziej ofiarą. Na końcu nie ma też kontaktów, informacji gdzie można byłoby uzyskać...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
17
9

Na półkach:

Krótki, bardzo wyrazisty i mocny w przekazie komiks o przemocy domowej w małżeństwie.

Krótki, bardzo wyrazisty i mocny w przekazie komiks o przemocy domowej w małżeństwie.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
652
96

Na półkach:

To opowieść o przemocy domowej, którą powinien przeczytać każdy. Choć przede wszystkim kobiety, które padają ofiarą tej przemocy. Komiks jest o poczuciu własnej wartości oraz – choć nie wyrażone dosłownie i wprost – o wychowaniu, którą są źródłem tej przemocy. Rozumiem silne wątki religijne jako element kompozycji i ukazania głównej bohaterki w roli współczesnej męczennicy. Ale odbieram to też, że w założeniu autorów również religia jest źródłem sytuacji ofiary. (W moim odczuciu tak może być, tylko jeśli tę religię odbieramy w sposób zniekształcony i lękliwy. Lecz to może dotyczyć każdej wartości).

To opowieść o przemocy domowej, którą powinien przeczytać każdy. Choć przede wszystkim kobiety, które padają ofiarą tej przemocy. Komiks jest o poczuciu własnej wartości oraz – choć nie wyrażone dosłownie i wprost – o wychowaniu, którą są źródłem tej przemocy. Rozumiem silne wątki religijne jako element kompozycji i ukazania głównej bohaterki w roli współczesnej męczennicy....

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
132
106

Na półkach:

"Kwaśne jabłko" autorstwa Joanna Karpowicz, Jerzy Szył
Utwór stworzony z cierpienia. Z cierpienia kobiet, ponieważ komiks porusza problem przemocy między dwojgiem "kochających się" osób. "Kwaśne jabłko" to dzieło przerażające, kadry są mocne, drastyczne. Małą ilość dialogów, wykorzystuje komiksowa forma tej historii. Rysunki to największa zaleta tego utworu.
Historia opowiada nam historię toksycznego, pełnego przemocy i inercji związku. Opowiada o tragedii kobiety owładniętej nadzieją na lepsze jutro.
Niestety w mojej opinii jest to zmarnowany potencjał. Historii brakuję wstępu i punktu kulminacyjnego. "Kwaśne Jabłko" mogę przyrównać do ulotki społecznej. Jest to jak najbardziej skondensowana i okrojona wizja problemu. Może taki był zamysł.
Chciałbym, aby utwór ten był bardziej pełny, aby czytelnik mógł lepiej poznać obie strony "miłości". Brakuję tu większego zajrzenia w głąb tych bohaterów.
Problem jest w braku wizji lub w długości utworu, gdyż nie da się napisać dzieła na tak wrażliwy i ważny problem i zmieścić się w 50 stronach.

"Kwaśne jabłko" autorstwa Joanna Karpowicz, Jerzy Szył
Utwór stworzony z cierpienia. Z cierpienia kobiet, ponieważ komiks porusza problem przemocy między dwojgiem "kochających się" osób. "Kwaśne jabłko" to dzieło przerażające, kadry są mocne, drastyczne. Małą ilość dialogów, wykorzystuje komiksowa forma tej historii. Rysunki to największa zaleta tego utworu.
Historia...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
271
245

Na półkach: ,

Kwaśne jabłko” (scenariusz: Jerzy Szyłak, ilustracje: Joanna Karpowicz) to historia o ciężarze porównywalnym do ciosu w splot słoneczny albo walenia głową o brzeg wanny. Okropna, przytłaczająca, odpala silniki bezsilności i robi się po niej zimno. Nawet na chwilę nie traci na sile rażenia. Nawet, kiedy zdajemy sobie sprawę, że jest łudząco podobna do miliona innych występujących z powszechnością pokrzywy. Nawet, kiedy w pewnym momencie wypada z góry założonego przez nas w naszej głowie toru, skacze na wybojach i koziołkuje, by po kilku sekundach wrócić na właściwe, bezduszne miejsce. Nawet, kiedy jesteśmy tacy mądrzy, szczęśliwi i ładni i wiemy, że happy endu nie będzie i że dzisiaj nie zwycięży dobro. Jeżeli chcecie komuś popsuć dzień, sprawić, że poczuje się źle, a pogoda stanie się jeszcze bardziej ciemna, to jest to prezent idealny. „Kwaśne jabłko” to historia po której poranne tańczenie do ulubionych piosenek wydaje się nieskończenie głupie i marne, a prywatne bolączki w porównaniu z kłopotami innych stają się problemami o ciężarze żadnym.

Kwaśne jabłko” (scenariusz: Jerzy Szyłak, ilustracje: Joanna Karpowicz) to historia o ciężarze porównywalnym do ciosu w splot słoneczny albo walenia głową o brzeg wanny. Okropna, przytłaczająca, odpala silniki bezsilności i robi się po niej zimno. Nawet na chwilę nie traci na sile rażenia. Nawet, kiedy zdajemy sobie sprawę, że jest łudząco podobna do miliona innych...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
2137
180

Na półkach: , ,

Bardzo błahe i powierzchowne przedstawienie tematu. W pierwszej chwili oszałamia, ale po refleksji, jest to niestety w dużej części wydmuszka.

Bardzo błahe i powierzchowne przedstawienie tematu. W pierwszej chwili oszałamia, ale po refleksji, jest to niestety w dużej części wydmuszka.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
371
30

Na półkach:

Na Kwaśne jabłko patrzyłam od jakiegoś czasu, ale opis jakoś szczególnie mnie nie zachęcał. Dziś będąc przy stoisku wydawnictwa i po rozmowie o historii tego komiksu z Panem wzięłam je i nie żałuję.

Czasem mniej znaczy więcej. Może komiks nie jest długi. Może nie jest zbyt bogaty w słowa. Ale jeśli ktoś chce zmierzyć się z problemem jakim jest przemoc domowa wyczyta z niej więcej.
Ofiary najczęściej też nie mówią zbyt wiele i cierpią w zaciszu czterech ścian. I ta cisza jest bardzo wymowna.
Komiks jest mocny i to bardzo. Podziwiam rysowniczkę, że podjęła się wyzwania, bo z pewnością nie było łatwe. A to co stworzyła, wzmacnia jeszcze bardziej drastyczność.

Możemy sobie mówić, że "kto będzie to chciał czytać". Ale czytać powinien każdy. Czas zdjąć klapki z oczu i zobaczyć jak świat wokół nas wygląda, a my niekoniecznie chcemy to widzieć. W świecie komiksu zawsze łatwiej czytać o superbohaterach, ale czasem lepiej spojrzeć na rzeczywistość i być może samemu stać się "hero" reagując na krzywdę innych.

Na Kwaśne jabłko patrzyłam od jakiegoś czasu, ale opis jakoś szczególnie mnie nie zachęcał. Dziś będąc przy stoisku wydawnictwa i po rozmowie o historii tego komiksu z Panem wzięłam je i nie żałuję.

Czasem mniej znaczy więcej. Może komiks nie jest długi. Może nie jest zbyt bogaty w słowa. Ale jeśli ktoś chce zmierzyć się z problemem jakim jest przemoc domowa wyczyta z niej...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
368
338

Na półkach:

To moje drugie spotkanie z Karpowicz po pierwszym tomie "Anastazji" i teraz już na poważnie zastanawiam się czy niezwykła jak na komiks technika malarska warta jest tak dużych ograniczeń w objętości tomu. Cała historia zamyka się tutaj w ~ 50 co przy tak trudnym i istonym temacie nie wystarcza, a scenarzysta wydaje się nie wykorzystywać nawet tych paneli, które ma do dyspozycji. Całość ma głębię 45 sekundowej reklamy społecznej. Jest tutaj nawet nawiązanie do nieszczęsnej "za słonej zupy" co wypada po prostu niesmacznie. No i same obrazy mają mnóstwo mniejszych lub większych błędów i niezbyt staranie usuniętych pomyłek.

To moje drugie spotkanie z Karpowicz po pierwszym tomie "Anastazji" i teraz już na poważnie zastanawiam się czy niezwykła jak na komiks technika malarska warta jest tak dużych ograniczeń w objętości tomu. Cała historia zamyka się tutaj w ~ 50 co przy tak trudnym i istonym temacie nie wystarcza, a scenarzysta wydaje się nie wykorzystywać nawet tych paneli, które ma do...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1451
1188

Na półkach:

Ona pracuje w szkole, on w korporacji. Wykształceni, uśmiechnięci i nieźle sytuowani - są zgraną parą. Jest idealnie. Poza tymi krótkimi momentami, kiedy nikt nie patrzy.

Nie wyobrażam sobie lepszej okazji, by przypomnieć KWAŚNE JABŁKO od Timofa, niż właśnie teraz, przy okazji afery z poradnikiem "Pasterz serca dziecka".

Komiks Jerzego Szyłaka i Joanny Karpowicz to krótka opowieść o przemocy w rodzinie, w której i agresor, i poszkodowana domowy terror usprawiedliwiają frazesami z Biblii. Historia to gorzka, niemożliwe smutna, ale też - niestety - pełna prawy psychologicznej. Bo bohaterka, jak wiele ofiar tkwiących w takich toksycznych relacjach, za wszystko obwinia siebie i ciągle swojemu mężowi wybacza; ciągle liczy na to, że będzie lepiej, że on się zmieni, i znowu będą szczęśliwi. Niestety, modlitwy nie pomagają, a nagromadzone przez lata żal i frustracja nieuchronnie prowadzą do druzgocącego finału.

Dziś, kiedy mamy głośne "Wielkie Kłamstewka" od HBO, a podobne tematy podejmowane są przez mainstreamowe media - opowiedziana tu historia już raczej nikogo nie zdziwi. A jednak u nas, w Polsce, mam wrażenie, przemoc w rodzinie to kwestia wciąż bardzo delikatna, na granicy tabu. W końcu z jakiegoś powodu nikt przez lata nie chciał Kwaśnego jabłka wydać, a sama rysowniczka miała ponoć opory przed zilustrowaniem tego scenariusza.

I w sumie nie ma w tym nic dziwnego, że nikt nie chce takich historii opowiadać, bo przecież - na dobrą sprawę - nikt tak naprawdę nie chce takich historii czytać. Ale to nie zmienia faktu, że są one bardzo potrzebne. Bo przecież świat jest pełen takich stłamszonych nauczycielek i takich brutalnych gnojków, a wiele z pozoru pięknych, czerwonych jabłuszek w rzeczywistości toczonych jest przez obrzydliwe robaki.

Dlatego, skoro już rodzimy głos się w tej dyskusji pojawił, tym bardziej warto o tym komiksie jak najwięcej mówić, warto go systematycznie przypominać, warto go kupować i pożyczać. Ku przestrodze.

Ona pracuje w szkole, on w korporacji. Wykształceni, uśmiechnięci i nieźle sytuowani - są zgraną parą. Jest idealnie. Poza tymi krótkimi momentami, kiedy nikt nie patrzy.

Nie wyobrażam sobie lepszej okazji, by przypomnieć KWAŚNE JABŁKO od Timofa, niż właśnie teraz, przy okazji afery z poradnikiem "Pasterz serca dziecka".

Komiks Jerzego Szyłaka i Joanny Karpowicz to krótka...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
420
265

Na półkach:

Jest coś interesującego w tym komiksie, pomimo że dość banalny on. Wizualnie dobre, jak to u Karpowicz. Scenariusz Szyłaka mógłby być trochę lepszy. Wnieść coś więcej. Jednak i tak jakoś to działa i dobrze, że temat w obwodzie.

Jest coś interesującego w tym komiksie, pomimo że dość banalny on. Wizualnie dobre, jak to u Karpowicz. Scenariusz Szyłaka mógłby być trochę lepszy. Wnieść coś więcej. Jednak i tak jakoś to działa i dobrze, że temat w obwodzie.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    118
  • Chcę przeczytać
    45
  • Posiadam
    17
  • Komiksy
    10
  • 2018
    4
  • Komiksy
    3
  • Komiks
    3
  • 2019
    2
  • 2020
    2
  • Komiks
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Kwaśne jabłko


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Zapiski Zielarki #11 Natsu Hyuuga, Ikki Nanao
Ocena 8,1
Zapiski Zielar... Natsu Hyuuga, Ikki ...
Okładka książki Nightwing: Bitwa o serce Blüdhaven Adriano Lucas, Bruno Redondo, Tom Taylor
Ocena 8,3
Nightwing: Bit... Adriano Lucas, Brun...
Okładka książki Świat Akwilonu: Krasnoludy: Jorun z Bractwa Kuźni. Tom 06 Pierre-Denis Goux, Nicolas Jarry
Ocena 7,7
Świat Akwilonu... Pierre-Denis Goux, ...

Przeczytaj także